Ilu graczy straci For Honor?
For Honor odnotowało spadki
Wszystko wskazuje na to, że hit, którym miało być For Honor szybko stracił na impecie. Jak poinformował portal GitHyp, w ciągu niecałych dwóch tygodni gra ta straciła ponad połowę graczy zainteresowanych trybem multiplayer. Mimo, że For Honor było wcześniej na trzecim miejscu, z nagła spadło niemal zupełnie poza pulę.
Rzeczony spadek można zaobserwować w prosty sposób. Graczy, którzy wystartowali z pełną wersją For Honor było o trzydzieści sześć procent mniej niż w przypadku bety. To, samo w sobie, nie wróżyło grze ogromnego sukcesu, ale miała jeszcze swoją szansę. Wkrótce później okazało się jednak, że i ta szansa przepadła.
Kiedy For Honor pojawił się na rynku, liczył sobie bez mała trzydzieści dziewięć tysięcy graczy. W następnym tygodniu liczba ta spadła do dwudziestu jeden tysięcy, a w jeszcze następnym – do piętnastu. Taki drastyczny spadek – bo aż o 62% źle wróży marce.
Ilu graczy For Honor jeszcze odejdzie?
Winę ponosić za to mogą serwery Ubisofta. Wielu z graczy skarżyło się od początku na słabe połączenie, które często przerywało się podczas rozgrywki, tworząc tym samym bardzo, bardzo długie kolejki do meczów. Jakby tego było mało, w drugi weekend po wydaniu gry główny serwer zablokował możliwość grania większości osób, które For Honor posiadały.
Żeby wynagrodzić ten stan rzeczy, Ubisoft obiecał, że wszyscy, którzy doświadczyli podobnych trudności dostaną dodatkowe ilości doświadczenia oraz nagród… to jednak nie pomogło już wyhamowanemu impetowi i całość zatrzymała się na szesnastu tysiącach graczy w ostatnią sobotę.
Podobny problem firma miała już ze swoim poprzednim dziełem – The Division. W trzeci weekend od wydania gry baza graczy zmniejszyła się o 57% względem dnia wydania. Jak zapowiada GitHyp, jeśli Ubisoft nie zrobi niczego, aby ponownie przyciągnąć swoich fanów – wliczając w to przede wszystkim stabilne serwery, obniżając ceny oraz wydając dodatki – może się okazać, że w drugim miesiącu od wydania For Honor straci ponad 90% graczy. To zaś oznacza wielką porażkę tej marki.
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.
