Najlepsze gry indie na PSVita (i nie tylko)
„PS Vita nie ma dobrych gier” – co rusz można usłyszeć takie argumenty, dlaczego Vita nie jest warta zakupu. Muszę się zgodzić… połowicznie. Fakt, exclusivów jest naprawdę mało, ale konsolkę ratują setki portów z PS1/2/3 i PC, które uprzyjemnią wolne chwile. Sprawdźmy co Vita* ma do zaoferowania. Miłego przeglądu.
*Tak naprawdę na tej liście nie ma żadnej gry wyłącznie na tę konsolkę, więc jeśli jej nie macie, na pewno znajdziecie daną produkcję na PC lub na konsolach stacjonarnych.
Zobacz także: PSP i PSV – kulisy pośmiertnej sławy
Minecraft
Nie do końca Minecraft jest dziś „indie”, ale zaczynał jako gra niezależna, więc…
Nie trzeba nikomu przestawiać tej gry. Produkcja Notcha zarobiła niebotycznie duże pieniądze, prowadząc nawet do wykupienia firmy przez Microsoft (za też nie mało). I choć dziś Minecraft nie jest już tak przyjemny, jak kiedyś, to i tak warto go mieć w swojej biblioteczce (choć bardziej polecam Pocket Edition, niż edycję na Vitę, Wii U czy Switcha). Jako ciekawostkę dodam, że Minecraft to najbardziej dochodowa gra na PsVite.
Terraria
Najpoważniejszy, pierwszy klon Minecrafta, który coraz bardziej odchodzi w niepamięć. Różni się tym, że to gra 2D. Tak, jak w grze Mojangu, zbieramy materiały, budujemy schronienie i walczymy z monstrami różnego typu.
Seria Steamworld
Tutaj nie polecę Wam tylko jednej części Steamworld — seria składa się z kilku odsłon, każda z innego gatunku. W Steamworld Dig (1 i 2) naszym celem jest wydobywanie surowców pod ziemią, walczenie z potworami i ulepszanie osprzętu.
Steamworld Heist to „turówka” – naszą drużynę będziemy wysyłać na tytułowe napady oraz będziemy próbować przetrwać w zniszczonym, steampunkowym świecie.
Poza tym jest też starsza część, będąca swoistym tower defence (niedostępna na Vitę).
Stardew Valley
Spadkobierca legendarnej serii Harvest Moon. I robi to o wiele lepiej od swojego prekursora. W planie wycieczki: budowa swojej farmy, dbanie o grządki, walki z bestiami w kopalniach i pomaganie mieszkańcom miasteczka. Bardzo miła i relaksująca gra.
Pappers, please
Prosta mechanika, głęboka fabuła. Papers, please to przykład na to, że można zrobić interaktywny film z dobrym gameplayem. Nasza rola — sprawdzanie paszportów i innych dokumentów oraz przepuszczanie (nie)szczęśliwców do komunistycznego kraju Arzstocka. Będziemy musieli podejmować często niełatwe decyzje. Matka chcąca wrócić do dzieci, choć nie posiada przepustki? Dać jej wizę, czy odesłać z kwitkiem? Choć niektórych może gra zanudzić, to ja powiadam — dajcie tej produkcji szansę.
A jeśli Papers, Please Ci się spodobał, polecam czekać na Not Tonight:
Shovel knight, Rogue legacy, Spelunky
Te trzy gry są bardzo podobne, więc postanowiłem je „połączyć”. Wszystkie skupiają się na retro pixelartcie oraz staroszkolnym poziomie trudności. Rogue Legacy i Spelunky, w przeciwieństwie do „levelowego” Shovel Knighta, są roguelikiem, tak więc zwiedzamy losowo generowane mapy, unikamy pułapek, likwidujemy potworności i to wszystko, oczywiście, w platformówkowym 2D.
Dex
Podsumuję tę grę jednym zdaniem — Deus Ex w 2D. Praktycznie wszystko, co mają przygody Adama Jensena, ma Dex. Głęboki cyberpunkowy klimat, wszczepy, hakowanie komputerów, rozwój bohatera i ogólnie aspekty RPG: questy, dialogi, skradanie się i strzelaniny. Miałem racje? Dlatego, jeśli lubisz Deus Exa, to jest to pozycja obowiązkowa. Zapraszamy przy okazji sprawdzić naszą recenzję tej perełki.
Fez
Urokliwa gra Phila Fisha zaskakuje pomysłem. Dzięki tytułowej czapce nasz dwuwymiarowy bohater dostrzega świat w wersji 3D. Rozwiązujemy zagadki, skaczemy i wykręcamy oczy w poszukiwaniu kolejnych platform i urwisk.
Stealth Inc.
Dwuwymiarowa skradanka. Sterujemy klonem, który musi uciec z kompleksu swoich stwórców. A w nim znajdujemy piły, lasery, roboty, zagadki, fajny parkour i świetny system oświetlenia. A mówiłem już, że można tworzyć własne poziomy i je udostępniać światu? Nie znudzicie się więc prędko przy grze.
Don’t Starve
Zapewne dobrze Wam znany survival od Klei. Budujemy schronienia, polujemy, zbieramy surowce i zwiedzamy tajemniczą, losowo generowaną mapę. Dla fanów mocnych przeżyć pozycja warta uwagi.
Hotline Miami
Dynamiczna, choć mocno taktyczna gra akcji posypana pixelartem. Niezwykle trudna, ale jakże ekscytująca, dodajmy do tego psychodeliczną otoczkę i wychodzi nam tytuł wyłącznie dla twardzieli.
Super Meat Boy, The Binding of Isaac: Rebirth
Jedna z pierwszych gier z rozkwitu rynku Indie. Super Meat Boy to diabelnie trudna platformówka stworzona przez Edmunda McMillena, twórcy także The Binding of Isaac, czyli psychodelicznego „rogalika”.
Z braku miejsca antenowego, polecam się także przyjrzeć grom:
– Ronin
– Bastion
– Guacamelee
– Crypt of the NecroDancer
– Darkest Dungeon
W jaki tytuł z wymienionych zamierzacie zagrać? O swoich ulubionych tytułach możecie napisać w komentarzach pod tym wpisem, jak i na oficjalnej grupie fejsbukowej naszego portalu. Zachęcamy także do śledzenia naszych social media, zwłaszcza na Facebooku i YouTube’ie.
Humanista, pasjonat historii i języków obcych (przede wszystkim angielskiego) oraz j. polskiego. „Pececiarz” od urodzenia, choć posiada obydwie kieszonsolki Sony. Spokojny człowiek, który lubi pisać to, co czytacie :P.
Pingback: GTA Vice City debiutuje na PS Vita. Kolejne gry w drodze - TesterGier.pl
Pingback: Felieton Growy #4: W podróży i w poczekalni, czyli kilka słów o mobilnym graniu - TesterGier.pl
Pingback: RETROMANIAK #104: Czy warto kupić PSP w 2023 roku? - TesterGier.pl