W Red Dead Redemption 2 jest moment zawoalowanej krytyki przemyconej przez wyzyskiwanych pracowników tej firmy
Stworzenie gry, która spodoba się graczom to nie lada zadanie. Rockstar Games stanęło przed wielkim wyzwaniem, dlatego wyciskali siódme poty ze swoich pracowników. Mówiono o 100 godzinach pracy w tygodniu, co miało się ciągnąć tygodniami, a nawet miesiącami.
Wiadomo, jak to jest – ostatnie szlify przed wyjściem gry to najwięcej roboty dla firmy. Ale w Rockstar Games stanowiło to gigantyczny wysiłek, którym obciążeni byli wszyscy pracownicy. Krytyka, która spadła na dyrektorów odbiła się szerokim echem w growym światku. Oczywiście, Rockstar próbował się bronić i twierdził, że dotyczyło to zaledwie kilku osób. Jeśli jednak tak było, jak wytłumaczyć tego przedziwnego easter egga?
Dla tych, którzy nie znają się tak dobrze z angielskim: powyżej napisane jest, iż ten rewolwer został stworzony przez utalentowanych pracowników, którzy tygodniami i weekendami, za psią pensję, pracowali nad dostarczeniem go dla użytkowników. Touche!
RDR2 wyzysk
Nietrudno zorientować się, że to wyraz frustracji pracowników Rockstar, którzy w ten oto dyskretny sposób przemycili swoją opinię na temat skandalicznych godzin pracy. Jeśli przejrzymy serwis GlassDoor, dowiemy się stamtąd, że bardzo wiele osób było niezadowolonych z pracy w firmie. Słaba pensja, długie i wyczerpujące godziny pracy… każdy by się wkurzył. Wiemy, że terminy gonią, wiemy, że każde opóźnienie to cios dla marki, ale może nie bądźmy zbyt nadgorliwi?
Red Dead Redemption 2 póki co zbiera bardzo pozytywne recenzje. Trzeba jednak powiedzieć sobie wprost, że nad sukcesem tej gry pracowało mnóstwo osób, część z nich odpadła przez okropne godziny pracy i nie jest to tylko sukces samej kadry dyrektorskiej i kierowniczej. Dostarczono nam jednak kawał dobrej zabawy, za co serdecznie dziękujemy.
Dołączcie do naszej grupy Facebookowej – Testerzy Gier, aby dzielić się ciekawymi promocjami z naszą społecznością, zachęcamy także do polubienia naszego fanpage, aby być na bieżąco z newsami ze świata gier. Jeżeli lubicie także oglądać recenzje z gier zostawcie suba na naszym kanale YouTube.
I oczywiście – odwiedźcie nas na Discordzie!
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.