Rodzic przypadkiem zablokował konto w Fortnite swojemu dziecku. Na stałe
Przypadki chodzą po ludziach. Tym razem pewien rodzic chciał pomóc swojemu dziecku i zweryfikować jego maila na koncie, niemniej popełnił duży błąd. Konto jest permanentnie zbanowane.
Jak to mówią: jak chcesz komuś pomóc, to lepiej zostaw go w spokoju. Takie zdanie na pewno mogłoby wypowiedzieć dziecko do swojego rodzica, tego, który przypadkiem zablokował mu konto w Fortnite. Rodzic korzystał z komputera, chciał ułatwić życie synowi lub córce i wpisał mail do weryfikacji na Fortnite. Niestety nie zauważył, że pominął jedną kropkę w adresie e-mail. Próbował całość naprawić, ale system jest bezlitosny. Tyle na temat konta.
Zablokowane konto Fortnite
Rodzic popełnił zasadniczy błąd, próbując generalnie wtrącać się do konta własnego dziecka. Właściciel nie zapomni raczej o kropce w mailu, osoba obca już może. Niemniej warto zauważyć, że support Fortnite też nie jest zbyt przyjazny. Nie chodziło tu o jakieś bardzo naganne zachowanie, w wyniku którego konto jest zablokowane. Nie chodziło o złamanie reguł. Chodziło o literówkę, którą popełnić może każdy. Rodzic wysłał ticket do centrum pomocy, ale uzyskał wiadomość, że nie zmieniają oni adresów. I po sprawie.
Zablokowane konto Fortnite zapewne jest teraz źródłem niezłej chryi w domu. Jak na tak popularną grę, support mógł wykazać się większą wrażliwością, chociaż trzeba przyznać, że to bardzo nieintuicyjny proces. Co tu dużo mówić, wniosek z tego jeden: jeśli ktoś ma swoje konto, nie próbujemy mu pomóc i zweryfikować konta za niego. Trudno później wytłumaczyć supportowi, że osoba trzecia miała dostęp do naszego konta. Zwłaszcza że to żadne wytłumaczenie i zwykle działa na niekorzyść gracza.
Dołączcie do naszej grupy Facebookowej – Testerzy Gier, aby dzielić się ciekawymi promocjami z naszą społecznością, zachęcamy także do polubienia naszego fanpage, aby być na bieżąco z newsami ze świata gier. Jeżeli lubicie także oglądać recenzje z gier, zostawcie suba na naszym kanale YouTube.
I oczywiście – odwiedźcie nas na Discordzie!
Ale o co tu kurde chodzi??? Kto to pisał? Po co weryfikacja, jak to miało pomóc dziecku? I czemu weryfikacja doprowadziła do bana?? I jaka osoba obca – kto zapłacił za konto dziecku? Stek bzdur :/
Mam nadzieję że przynajmniej autor rozumie o czym pisze bo ja ani trochę. Istny bełkot 😨