W co graliśmy przed Marvel’s Avengers – najciekawsze gry z bohaterami Marvela
Już za chwilę czeka nas premiera jednej z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Zanim jednak Marvel’s Avengers opanuje nasze dyski, przyjrzyjmy się innym tytułom z marvelowskimi superbohaterami. A trochę ich było.
Marvel’s Avengers swoją premierę ma mieć 4 września, a wielu graczy już jest spragnionych superbohaterskich czynów. Dlatego też, aby umilić wam to oczekiwanie, przygotowaliśmy listę kilku najciekawszych gier ze znanymi ze srebrnego ekranu postaciami. Mamy nadzieję, że przynajmniej jeden z wymienionych tytułów przykuje waszą uwagę na dłużej!
MARVEL: Ultimate Alliance
Jeżeli sami Avengersi to dla was za mało, w Ultimate Alliance pokierować możecie aż dwudziestoma czterema najpopularniejszymi bohaterami ze stajni Marvela. Są to między innymi: Spider-Man, Thor, Kapitan Ameryka, Wolverine czy Daredevil. Dodatkowo zabrać ze sobą możemy trzech towarzyszy, na których przełączyć będziemy mogli się w każdym momencie misji. Czego chcieć więcej?
Jednakże, czym właściwie jest MARVEL: Ultimate Alliance? Z założenia gra ta jest przedstawicielem gatunku action RPG z kamerą w rzucie izometrycznym. Przed misją kompletujemy drużynę z dostępnych bohaterów i wyruszamy ratować świat, siejąc przy okazji całkiem potężne zniszczenie. Mimo lat na karku, gra wciąż sprawia nie lada frajdę, a możliwość partyjki ze znajomymi na jednej kanapie czyni z gry must have dla fanów Avengers. Jeżeli chcecie poczytać o grze więcej, to koniecznie sprawdźcie naszą retro-recenzję!
LEGO Marvel Super Heroes
Dwudziestu czterech grywalnych bohaterów to wciąż dla was za mało? To co powiecie na cały skład Avengers, a do tego jeszcze około stu czterdziestu innych postaci? W LEGO Marvel Super Heroes nigdy nie zabraknie nam postaci do ogrywania. Nie ważne, czy jesteście fanami X-Manów, Avengersów, czy lubicie tylko i wyłącznie pewnego pyskatego najemnika – tutaj każdy znajdzie coś dla siebie, a nawet dla znajomych czy całej rodziny!
Jeżeli mieliście okazję zagrać w jakąkolwiek inną grę z przedrostkiem LEGO, to w Marvel Super Heroes odnajdziecie się bez problemu. Trzon rozgrywki pozostaje niezmienny od lat, ot wykonujemy dostępne misje, wykorzystując specjalne umiejętności poszczególnych bohaterów, zdobywamy LEGO monetki i okazjonalnie udowadniamy bossom, kto rządzi w dzielnicy.
Deadpool
Skoro już wyżej Deadpool został wspomniany, to wstydem byłoby nie napisać o grze autorstwa High Moon Studios. Wypuszczony w 2013 roku produkt pozwala wcielić się nam w znanego i uwielbianego złotoustego najemnika. Humor z kart komiksów został przez twórców przeniesiony w całkiem dobry sposób, a i sam gameplay nadal potrafi sprawić wiele przyjemności.
Deadpool od strony rozgrywki jest typowym akcyjniakiem z perspektywy trzeciej osoby. Twórcy nie pokusili się o poważne eksperymenty z utartą już formułą. Na szczęście to, co zostało nam zaserwowane, jest na tyle solidne, że parę godzin, które spędzimy z grą, upłynie nam raczej przyjemnie.
X-Men Origins: Wolverine
Jak jeden z najgorszych filmów Marvela mógł dać nam jedną z najlepszych superbohaterskich gier? Nie wiem, choć się domyślam. Spore odejście od materiału źródłowego sprawia, że nijaka fabuła filmowego odpowiednika nabiera w grze rumieńców. Nadal, co prawda, nie jest to historia na miarę klasyków kina dramatycznego, ale frajda, jaką niesie, jest niezaprzeczalna.
A co niesie jeszcze większą frajdę? Totalna rozwałka zaserwowana nam przez twórców. Model walki i obrażeń, jakie otrzymujemy i zadajemy, do dziś sprawia niesamowite wrażenie. Gra mimo lat wciąż wygląda dobrze, a Wolverine jeszcze nigdy nie miał tak dobrze oteksturowanych mięśni. Dla fanów drużyny X-Men i samego Rosomaka jest to tytuł obowiązkowy.
X-Men (1992)
Pozostajemy nadal w świecie X-Manów, ale przenosimy się w czasie o prawie trzydzieści lat. Witamy w czasach, gdy Avengersi było niszową grupą bohaterów, a X-Mani święcili największe sukcesy. W telewizji każdego ranka obejrzeć można było kreskówkę z ulubionymi podopiecznymi Profesora X, a po szkole zahaczało się o stoisko z automatami i przy odrobinie szczęścia maszyna z X-Manami stała akurat pusta. Dziś na szczęście w ten tytuł można pograć w przeglądarce internetowej.
Arcade’owa wersja gry X-Men to przedstawiciel zapomnianego już nieco gatunku beat-em-upów. Innymi słowy, jest to chodzona bijatyka z przewijającym się ekranem i zalewającymi nas falami różnorodnych przeciwników. Gra idealna na krótką zabawę ze znajomymi. Zdecydowanie warto wypróbować.
Marvel’s Spider-Man
Gra, której na liście zabraknąć nie mogło. Jeden z najlepszych tytułów ekskluzywnych obecnej generacji konsol. Huśtanie na pajęczynach pośród świetnie odwzorowanego Manhattanu nigdy jeszcze nie było tak przyjemne. Historia opowiedziana na łamach gry nie odbiega klimatem od komiksowych pierwowzorów, a szeroka gama dostępnych strojów zadowoli każdego fana Człowieka Pająka.
Więcej na temat gry przeczytać możecie w naszej recenzji. Wystarczy, że klikniecie miniaturę poniżej:
Dodatkowo, Spider-Man pojawić ma się w Marvel’s Avengers, ale jedynie na PS4.
MARVEL Strike Force
Jeżeli nie posiadacie żadnej konsoli, nie przejmujcie się! W gry o superbohaterach zagrać można również na smartfonie. MARVEL Strike Force dostępne jest dla posiadaczy urządzeń z systemem Android, jak i iOS. Co prawda, nie jest to gra na poziomie nadchodzących Marvel’s Avengers, ale i tak warto dać jej szansę.
Czym więc jest MARVEL Strike Force? Jest to turowa gra RPG, opierająca się o oryginalną historię, dzięki której przyjdzie nam stanąć u boku wielu najpopularniejszych bohaterów z uniwersum Marvela. Sama gra zawiera mikrotransakcje, jednakże spokojnie można grać oraz progresować bez inwestowania pieniędzy. Sprawdźcie sami!
Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność
Tak oto dotarliśmy do końca przygotowanej dla was listy. Jeśli zaciekawił was któryś tytuł, to koniecznie dajcie nam znać. Jeżeli natomiast chcecie dowiedzieć się więcej o nadchodzących Marvel’s Avengers, to koniecznie kliknijcie artykuł poniżej. Dowiecie się tam między innymi tego, co zawierać będzie gigantyczny day one patch. Mam nadzieję, że wasze łącza będą w stanie go udźwignąć.
Konsolowiec z dziada pradziada. Grę uznaje za skończoną, dopiero gdy wbije platynę. Pisał już o wszystkim oprócz modzie. Git Gud and Praise the Sun!