ArtykułNowośćRecenzjaTemat dnia

Gothic 2 Classic na Nintendo Switch – czyli rozszerzenie horyzontów na innych graczy (minifelieton)

Zwariowałeś?! Odejdź stąd! Krypty są zbyt niebezpieczne dla niedzielnych poszukiwaczy przygód!

Dziękujemy wydawcy za dostarczenie klucza do gry.

Gothica 2 nie muszę raczej polskiej widowni przedstawiać. No, chyba że tym młodszym graczom.

No dobra, to w skrócie – Gothic to kultowa w Polsce seria gier RPG studia Piranha Bytes, osadzona w świecie Dark Fantasy. Fabuła opowiada historię Bezimiennego Bohatera (nazywanego później Bezim lub Burym Zenkiem – mrugnięcie okiem w stronę starszych fanów jutubowych machinim), który to został zesłany do kolonii karnej za nieznane przestępstwo. Jednak nim zostaje zrzucony na jej teren, dostaje ważne zadanie – musi dostarczyć list do arcymaga ognia. I tak oto zostają uruchomione tryby przeznaczenia, a Bezi okazuje się ulubieńcem bogów, którego zadaniem jest powstrzymanie potężnego demona, którego celem jest zniszczenie znanego świata.

Gothic 2 Classic
Tak się czuję, tłumacząc lore Gothica, a mógłbym o tym gadać i gadać

Owa kolonia karna jest nazywana Górniczą Doliną, ponieważ zsyłani tam więźniowie służą za siłę roboczą wydobywającą unikalny surowiec – magiczną rudę. Król Myrtany, państwa, w którym umieszczona jest cała fabuła, imieniem Rhobar II, toczy wojnę z potężnym wrogiem i niestety wszystko wskazuje na to, że tę wojnę przegrywa. Dlatego potrzebuje magicznej rudy, by móc przekształcić ją w niesamowicie potężne bronie i zbroje. Kolonia otoczona jest magiczną barierą, która sprawia, że nikt nie może się z jej terenu wydostać. Jednak przy jej stawianiu poszło coś nie tak i pochłonęła ona wszystkich odpowiedzialnych za jej powstanie magów oraz postronnych żołnierzy. Po pewnym czasie pod barierą doszło do powstania, a więźniowie przejęli władzę na jej terenie. Jednak z powodu bariery uniemożliwiającej opuszczenie więzienia musieli pertraktować z ludźmi króla. Dzięki temu i wilk był syty, i owca cała.

Więźniowie podzielili się na 3 grupy – Stary Obóz, Nowy Obóz i „Świrów z Sekty”, czyli tak zwany Obóz na Bagnie. I to właśnie ten trzeci obóz był odpowiedzialny za przyzwanie tego demona. Nowy Obóz starał się znaleźć sposób na zniszczenie bariery, czemu był przeciwny Stary Obóz, ponieważ zniszczenie bariery doprowadziłoby do upadku jego autorytetu, a tego jego przywódcy by nie chcieli. My zaczynamy przygodę od poznania Starego Obozu, ale to nie oznacza, że musimy się tam zatrzymać. Wystarczy, że wykonamy odpowiednie zadania dla odpowiedniej frakcji, a ona otworzy przed nami swe ramiona i chętnie nas przygarnie.

Czy wiesz że? Pierwsza część Gothic początkowo miała posiadać DLC pod tytułem Gothic Sequel, ale wydawcy, przez wzgląd na popularność tytułu, nalegali i popędzali twórców do stworzenia części drugiej. Jednak nic straconego, to, co stworzono na potrzeby dodatku, wykorzystano w kontynuacji, a scena moderska pracuje nad ukończeniem Gothic Sequel, po tym, gdy udostępniono kod źródłowy uwczesnych postępów.

Ale czy my się, aby nie znamy…? Oczywiście! Ty sukinsynu! Nie myśl, że zapomnieliśmy, jak zdradziłeś nas w Nowym Obozie!

Ufff, nareszcie mogę złapać oddech. Fabuła oczywiście rozszerza się z części na część coraz bardziej, ale nie jestem tu, by opowiadać całość, tylko by opowiedzieć o wersji Gothica 2 przeznaczonej na konsole Nintendo Switch, oraz zastanowić się z lekka nad sensem jej powstawania.

Gothic 2 kontynuuje historię „jedyneczki”, a nasz bohater zostaje wskrzeszony przez Xardasa, maga, który nam pomagał pogonić kota Śniącemu, demonowi z części pierwszej. Okazuje się, że Śniący, gdy opuszczał nasz świat, wezwał resztkami sił potężne bestie – SMOKI. A jest ich cztery. A nasz ulubieniec bogów musi się ich pozbyć.

Nasze pozłacane drewno, które dało początki drewnianemu złotu, jakim były Kroniki Myrtany: Archolos (których to recenzję możecie przeczytać tutaj). I dostało reedycję na konsole Switch. Switch jest pierwszą i jedyną konsolą, która dostąpiła tego zaszczytu. Dosyć nietypowy wybór, prawda? Gra, która wciąż żyje przede wszystkim dzięki scenie moderskiej, najaktywniejszej w Polsce i u naszych sąsiadów (np. Rosjan). Dlaczego wraz z „jedynką” trafiła na konsolę Nintendo Switch? Odpowiedzi łatwo się domyślić – chęć zainteresowania zachodniej publiki przez wzgląd na powstający remake pierwszej części. Od jej powodzenia zależy to, czy remake części drugiej ujrzy światło dzienne.

Gothic 2 Classic
Ktoś mnie przeklął, nawet na lądzie puszczam bąbelki takie jak pod wodą

Bloodwyn: Nie możesz mnie pokonać! Jestem najbardziej zaufanym towarzyszem Kruka! Jego prawą ręką!
Bezimienny: Nie sądzę, żeby miał czas na staranne wybieranie.

Przejdźmy do stanu gry. Tekstury zostały z lekka poprawione, by twór przyjemniej można było ogrywać. Osoby zajmujące się reedycją zwiększyły zasięg renderowania otoczenia oraz ulepszyły też cienie. Ogólnie starano się naprawić większość błędów, co prowadzi czasem do powstawania nowych. Pospolitą rzeczą byli przeciwnicy niekorzystający z broni dystansowej mimo jej posiadania lub chociażby możliwość duplikowania przedmiotów. Mnie samemu kompletnie z DUPY wsiąknęła broń, z której korzystałem. Po prostu po wczytaniu zapisu zniknęła mi z dłoni.

Najsmutniejszą rzeczą jest to, że twórcy pozbyli się słynnego ekranu Acces Violation, który to pojawiał się, gdy gracz się zapomniał i użył kombinacji klawiszy ALT+TAB, grę wywalało, a gracz tracił swoje postępy. ALE! Mimo znaczącej poprawy stabilności wciąż jest szansa na wywalenie się naszej gry na konsoli. Morał? Im częściej robicie SAVE’y, tym lepiej. Dodatkowo gra potrafi gubić klatki. I to widać, słychać i czuć.

Coby nie skupiać się tylko na wadach, należy też wspomnieć, że jest także dużo udogodnień, takich jak:

  • łatwy dostęp do mapy (oczywiście, jeśli ją mamy kupioną);
  • dodano opcję robienia szybkich zapisów;
  • sterowanie zostało dobrze przełożone z PC na Switcha, co daje nam komfort grania;
  • przełączanie pomiędzy trybami Wydajność i Jakość.
Gothic 2 Classic
Ta graficzka jest przeurocza

Innosie, obdarz mnie swoją łaską i tak dalej… no, to chyba ostatni raz.

Ogólnie, jeśli miałbym podsumować tę reedycję, to jest to całkiem udany sposób na zainteresowanie większej publiki tytułem. Co prawda mamy wciąż do czynienia z tytułem 22-letnim, który trochę zyskał nowego uroku poprzez wykorzystanie DirectX 11, ale wciąż nie jest wolny od błędów. Czy warto wydać 129 zł, by zagrać na konsoli? Moim osobistym zdaniem po prostu nie, zwłaszcza gdy na Steamie tytuł ten kosztuje 40 zł, a promocje są na niego dosyć często. Dodatkowo mamy możliwość łatwego modowania (mamy całą serię zestawień modów do całej serii Gothic, sprawdzicie ją tutaj), które może rozwiązać część naszych problemów.

Gothic Classic – Recenzja [Nintendo Switch]


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

DatMefju

Student Informatyki, fan gier RPG, klasyków i Survivali. Marzy o tym, by było go stać na serwer Minecrafta z modami. Wierzy w powodzenie remake'u Gothica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *