Far Cry 5 – wrażenia z WGW 2017
Na Warsaw Games Week miałem okazję przetestować Far Cry 5. Przy stanowisku Ubisoftu ustawiały się ogromne kolejki. Każdy chciał sprawdzić, czy warto Na Far Cry’a czekać. No właśnie, warto?
Po raz kolejny to samo
Tak jest. W Far Cry 5 nie uświadczymy żadnej rewolucji. Po prehistorycznym Far Cry Primal, wracamy do czasów współczesnych i gameplay wygląda identycznie jak w przypadku trzeciej i czwartej odsłony serii. Eksploracja, strzelaniny, etapy skradankowe i rozwój postaci, którą tym razem stworzymy sami. Dostajemy więc jeszcze więcej tego samego. Czy to dobrze, czy nie, musicie odpowiedzieć sobie sami.
Koniec z tropikami
Zmienia się za to setting gry. Trafiamy do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Montany, leżącego na północy stanu o stosunkowo niskiej gęstości zaludnienia. Po raz pierwszy będziemy mogli zasiąść za sterami samolotu, co może wskazywać na pokaźne rozmiary otwartego świata. Naszym zadaniem jest zniszczenie fanatycznej organizacji religijnej The Project at Eden’s Gate z Josephem Seedem, głównym antagonistą gry, na czele. Fanatycy terroryzują mieszkańców i w okrutny sposób rozprawiają się z „grzesznikami”. W wypełnieniu tej misji pomogą nam dołączający do nas podczas rozgrywki towarzysze albo inni gracze w co-opie. W wersji demo moim zadaniem było wyzwolenie małego miasteczka Fall’s End z rąk fanatyków. Tak jak pisałem wcześniej, gameplayowo to nic nowego, ale planowanie działań i eliminowanie przeciwników nadal daje dużą frajdę, zwłaszcza w tak dobrze zrealizowanej lokacji jaką było Fall’s End.
Łyżka dziegciu
Żeby nie było tak kolorowo, muszę też trochę ponarzekać, a niestety jest na co. Przede wszystkim płynność gry na Playstation 4, nie była w pełni zadowalająca. Far Cry 5 wygląda bardzo ładnie, ale zalicza spore spadki klatek przy wybuchach czy większych strzelaninach. Inną rzeczą, która zwróciła moją uwagę było AI naszego towarzysza. Uzbrojona po zęby kobieta, która miała pomagać mi w eliminowaniu fanatyków, podczas strzelaniny wolała biegać w kółko w poszukiwaniu pojazdu. Kiedy znalazła już samochód usilnie próbowała wjechać nim w każdą napotkaną po drodze przeszkodę. Wyglądało to dosyć komicznie, ale podejrzewam, że do premiery takie bugi zostaną poprawione. Złego słowa nie mogę natomiast powiedzieć o przeciwnikach, bo ci zachowywali się dokładnie tak, jak powinni, chowali się za osłonami i nie dawali się łatwo pokonać.
Premiera Far Cry 5 odbędzie się 27 lutego 2018 roku. Gra wyjdzie na Playstation 4, Xboxa One i PC.
Student, perkusista, fan muzyki wszelakiej. W gry gram od drugiego roku życia. Uwielbiam retro i produkcje Nintendo.