Destiny 2 – twórcy obiecują równoległe wsparcie dla konsol oraz PC
Choć pecetowa premiera tego futurystycznego shooter’a od Bungie miała miejsce ponad miesiąc po tej konsolowej, to sam rozwój gry na obu platformach będzie już bardziej zgodny w czasie.
Producent zapowiedział bowiem, że zarówno aktualizacje, jak i planowane rozszerzenia DLC, będą wypuszczane równocześnie dla komputerów osobistych oraz konsol nowej generacji. Oznacza to, że gracze, którym bliższa jest rozgrywka z myszką i klawiaturą w dłoniach, otrzymają małą rekompensatę za miesięczne opóźnienie względem konsolowego wydania.
Twórcy chcą sprostać wymaganiom nowych odbiorców, dlatego jak sami podkreślają, ich głównym celem jest utrzymanie spójnej całości oraz udostępnienie dokładnie tej samej zawartości gry w każdej z wersji. Wiemy to od jednego z developerów, Thomasa Gawry’ego, który stwierdził:
Naszym celem jest utrzymanie spójnej całości na wszystkich dostępnych platformach. Napracowaliśmy się, dzięki czemu możemy teraz dowolnie dostosowywać wydanie na PC, nawet wtedy, gdy będziemy zmuszeni wprowadzić drastyczne zmiany.
Rozgrywka w Destiny 2 zapowiada się tym bardziej ciekawie, że poprzednia gra z tej serii nie zadebiutowała na komputerach osobistych. Jakie zmiany w balansie rozgrywki wymuszą mysz i klawiatura? Czy rewolwery staną się dzięki nim częściej wybieraną i skuteczniejszą w boju bronią? Czy karabiny snajperskie nie znajdą uznania w oczach graczy PC-towych, ze względu na brak auto-namierzania celów, które będzie oczywiście dostępne dla graczy konsolowych? Na to ostatnie pytanie także postarał się odpowiedzieć wspomniany wyżej Gawry. Powiedział on:
Tak, to trudne pytanie. Po pierwsze uważam, że wszystko będzie inne, ponieważ ludzie będą mieli odmienne podejścia, będą myśleli o tym inaczej. Nie dlatego, że my zaprojektowaliśmy to tak, by było inne, nie chcieliśmy by było. Po prostu ludzie będą grali w inny sposób niż my, będą doświadczali innych sytuacji niż my, będą mieli odmienne od naszych opinie.
Plan wydawcy jest prosty: rozgrywka na PC-tach oraz konsolach zostanie zbalansowana według tych samych zasad, a zmiany będą wprowadzane – jak stwierdzają sami twórcy – „w tym samym dniu i o tej samej godzinie”. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, choć wydaje się, że znajdzie się wielu graczy narzekających na nieprzemyślaną i niesprawiedliwą mechanikę zabawy. A w końcu to jedna z najważniejszych rzeczy w grach multiplayer, czyż nie?
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o samej grze, to zachęcam do przeczytania recenzji wersji na PS4, przygotowanej przez Jakuba Ślubowskiego. O samej grze możecie z kolei dowiedzieć się czegoś więcej na jej oficjalnej stronie.