Trochę więcej o Mass Effect: Andromeda
Dobra fabuła podstawą sukcesu
Fabuła Mass Effect: Andromeda ma miejsce pomiędzy drugim a trzecim Mass Effectem. Odkrywamy, że wzmiankowana galaktyka Andromedy ma wiele planet, na których mogliby żyć ludzie. Tym niemniej, podróż do owej galaktyki sprawia, że przenoszą się oni o sześćset lat do przodu. Co ciekawe, podczas wyboru postaci dostaje się pytanie jakiej płci był legendarny komandor Shepard. Okazuje się, że na miejscu znajduje się dużo ciemnej energii – znanej jako Scourge (przetłumaczą to chyba na „zaraza”, jak sądzę), a także obecność całkowicie nowych obcych.
Ciekawym jest to, że do Andromedy wysyła się drużynę złożoną z przedstawicieli tylko czterech ras – ludzi, asari, turian i salarian, jako posiadających największy potencjał do przeniesienia tam. Z nowych gatunków pojawią się kettowie i angarianie, dwie z lokalnych. Wygląda na to, że z kettami będziemy walczyć, zaś jedna z naszych towarzyszek – Jaal – należy do rasy angarian. Co ciekawe, angarianie przypominają nieco znane nam z uniwersum Gwiezdnych Wojen twi’leki.
Dużo odkrywania
Wiemy już, że cała Andromeda poświęcona jest eksploracji. Twoim zadaniem jest przecież znaleźć nowy dom dla ludzi. To oznacza też, że nasz statek wcale nie jest wyposażony w dużą ilość broni, musimy bowiem zdobywać wiedzę. Jedna planeta może być jednak tak ogromna, że zajmie nam naprawdę dużo czasu zwiedzenie jej. Na szczęście mamy Nomada – nasz nowy odpowiednik Mako.
Istotną rolę będzie grało tu także nasze człowieczeństwo. W poprzedniej serii Mass Effect tylko słyszeliśmy o wojnie pierwszego kontaktu, w tym zaś momencie podejmujemy trud podobny do tego, jaki wcześniej inne rasy podjęły a’propos ludzi. Będziemy więc musieli nauczyć się rozumieć myślenie ras, które poznajemy oraz przyjrzeć się budowie ich planet.
Ci, którzy mieli już z grą styczność, bardzo chwalą sobie zwłaszcza załogę statku. Podobno są świetnie napisani, a ich rola wcale nie jest taka mała. Dobrze by było, gdyby zostali porządnie osadzeni w fabule.
W Mass Effect: Andromeda będziemy mogli zagrać już 21 marca. Zobaczymy, czy pięcioletnie oczekiwanie się opłaciło. Zamówiliście grę w preorderze?
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.