Śródziemie: Cień Wojny nadciąga wielkimi krokami…
Śródziemie: Cień Wojny nadciąga
Gotowi na to, by powrócić do tolkienowskiego uniwersum? Książki tego brytyjskiego pisarza są w dalszym ciągu bestsellerami na całym świecie, przetarł on bowiem szlaki wszystkim, którzy potem pisali powieści z gatunku fantasy. Jego twórczość została potem przekuta na filmy i gry, a strategie spod sztandaru Śródziemia ciągle cieszą się niesłabnącą popularnością. Mówimy tutaj o tym, co może zaproponować nam Śródziemie: Cień Wojny.
Kontynuacja naprawdę lubianego Śródziemia: Cienia Mordoru z powrotem przenosi nas na pola bitewne. W dobry sposób korzysta ona z tego, co mieli do zaoferowania poprzednicy, wprowadzając jednakże szereg usprawnień. Dzięki temu, co przedstawia i zarysowuje nam fabuła, ponownie zanurzymy się w świat korzystający z tego, co miała nam do zaoferowania książka. Będziemy podejmować plany iście tajemnicze – naszym zadaniem będzie bowiem wykucie pierścienia, który ma dorównać mocy tego, który na palcu nosi Nieprzyjaciel.
Czego możemy się spodziewać?
Śródziemie: Cień Wojny będzie wykorzystywał dobrodziejstwa otwartego świata. Będziemy mogli skorzystać z imponującej zbrojowni, w której znajdować się będą miecze, łuki i inne bronie, toteż arsenał będziemy mieli spory w starciu z wrogiem. Ponownie zmierzymy się z orkowymi hordami oraz nikczemnymi sługusami Saurona. Będziemy mieli jednak do czynienia z systemem nemezis, czyli czymś, co generuje nam kolejnych unikalnych antagonistów. Jednocześnie, nasi przeciwnicy wcale nie będą głupi – wyobraźmy sobie teraz sytuację, w której zapamiętają nasze poprzednie decyzje i będą starali się im przeciwdziałać następnym razem – tak przynajmniej obiecują twórcy.
Jeśli kampania fabularna i załączone systemy pozwolą nam w pełni korzystać z naszych umiejętności strategicznych, tym lepiej. Możliwość toczenia wymagających walk i konieczność zdobywania nowych twierdz na terytorium wroga to coś, co można sobie chwalić w każdej grze.
Śródziemie: Cień Wojny pojawi się na naszych platformach już latem tego roku, a konkretnie 25 sierpnia. Obsługiwać będzie nie tylko komputery, ale również Playstation i Xboxa.
Czekacie? Spodziewacie się czegoś naprawdę dobrego? Podobały się wam poprzednie odsłony z serii?
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.