Battlefront 2 patch 1.2, czyli nowy tryb, balans i skiny
Najnowszy patch do najnowszej gry od DICE zawitał na serwery. Wprowadzono tryb Ładunek oraz zajęto się dalszym łataniem gry.
„Ładunek” jest tymczasowym trybem polegającym na przejęciu skrzynki grając żołnierzami, posiadającymi jetpack. Starcia odbywają się na Tatooine o różnych porach dnia. Walki są dynamiczne, dzięki czemu gra nie dłuży się w nieskończoność. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Skrzynka czasem jest niewidoczna lub nie można jej podnieść, zdarzyło mi się również utknąć w budynkach.
Balans dotknął bohaterów, a w szczególności Imperatora i Luke’a Skywalkera. Ten pierwszy był najsilniejszą postacią, którą ciężko było pokonać. Naprawiono błąd, gdzie Palpatine mógł razić piorunami przez ściany. Młody Jedi zaś był zbyt słaby, co twórcy zauważyli po konsultacjach z graczami. Zwiększono mu punkty zdrowia oraz poprawiono szybką regenerację. Jednak nie oni byli największymi gwiazdami patcha. Gracze Dartha Vadera mogą poczuć się zawiedzeni, gdyż Mroczny Lord nie będzie mógł już wyrzucać przeciwników poza mapę. Kamino już nie będzie takie same.
Miłym zaskoczeniem jest dodanie skinów z bitwy o Hoth, które tkwiły w plikach gry. Nowe stroje Hana, Lei czy Luke’a będą dostępne w wyzwaniach czasowych. Szczegółów jeszcze nie podano.
Zmiany dosięgnęły również jednostek piechoty. Od teraz, żołnierze otrzymają ochronę podczas fikołków. Dorzucono również do puli dodatkowe dwie emotki. Fani Heavy Troopera mogą być zadowoleni, ponieważ wydłużyli czas skorzystania z Supercharged Sentry, który ucierpiał mocno w styczniowym patchu.
Cena skrzynki piechoty została zmniejszona do 3000 zamiast 4000. Kredyty za duplikaty zostały zwiększone, o co bardzo prosiło community. Poprawiono również widoczność wyzwań. Nieukończone będą wyświetlać się jako pierwsze. Twórcy ułatwili zdobycie niektórych poprzez zmiany w kryteriach.
Tryb Arcade otrzymał nowe mapy. Od teraz możemy siać zniszczenie na Drugiej Gwieździe Śmierci, Crait, Hoth, Jakku, Kashyyyku czy Endorze. Niestety, twórcy nadal nie wprowadzili walk z botami w trybie myśliwców.
Zabrakło jednak nowych trybów na Crait oraz większych poprawek. Na szczęście marzec ma przynieść duże zmiany oraz nowy sezon, o którym dużo się mówi. Użytkownicy Reddita są pewni, że następne DLC będzie dotyczyć Wojen Klonów. I wszystko zaczyna się zazębiać, gdy wiemy o zakopanej customizacji klonów oraz modelu Generała Grievousa, lecz bardzo daleko mu do oryginału (rozpoznać możemy go tylko dzięki „uszom”). Ludzie z DICE są świadomi ciągłych błędów i zapowiedzieli naprawienie ich. Oby dotrzymali obietnicy, bo Battlefront 2 to naprawdę dobra gra, nad którą wisi widmo powrotu mikro-płatności.
Fan „Gwiezdnych Wojen”, ciężkich brzmień i mopsów.