Spotkamy jeszcze Wiedźmina? Jak się okazuje, to możliwe!
Z Geraltem z Rivii pożegnaliśmy się – chyba na dobre – w dodatku „Krew i Wino”, gdzie nasz strudzony łowca potworów wreszcie zaznaje odrobiny spokoju. Ale teraz możemy zobaczyć go jeszcze raz.
Marcin Momot zapytał na Twitterze wprost – co by było, gdyby Geralt pojawił się w tym roku gościnnie w jakiejś grze nie o samym Wiedźminie? Pytanie to rozgrzało zaraz wyobraźnię fanów i sprawiło, że ruszyli oni pospiesznie teoretyzować na temat tego, gdzie nasz rodzimy zabójca kreatur mógłby się pojawić. Padają pomysły na takie tytuły jak Final Fantasy XV, nowy Soul Calibur, Bardzo pasowałoby również Monster Hunter: World. Opcji jest co najmniej kilka, zaś sam Momot cieszy się właśnie na FFXV – co może być wskazówką, ale nie musi.
Przekonamy się wkrótce? Mamy nadzieję. Tymczasem wy sprawdźcie informacje w związku z eventem o Wiedźminie – warto!
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.
