Jason Kingsley ostro o lootboxach: „Katastrofa, jeśli zostaną źle zrobione”
Jest pewna dobra rzecz, która wynikła z mikro transakcji, jakie wprowadzono w drugim Battlefroncie. Nagle cały przemysł gier zaczyna o nich mówić, komentować, jak (nie) powinny zostać wykonane oraz co zrobić, żeby uniknąć porażki.
Na swoich błędach uczy się nie tylko Electronic Arts, które ostatnio przepraszało graczy i prosiło o nowy kredyt zaufania. Teraz Jason Kingsley, jeden z dyrektorów Rebellion, twórców Strange Brigade, tłumaczy, dlaczego źle zrobione lootboxy są prawdziwą katastrofą.
Lootboxy i ich rola
Kingsley jest zdania, że w grze chodzi o to, żeby wygrać, ale jeśli zwycięstwo można sobie kupić za realne pieniądze, to już brzmi to bardzo niesprawiedliwie. Porównał to wszystko do meczu w piłkę nożną: gdyby wygrywać miała ta drużyna, która dostaje więcej pieniędzy, to jak ludzie zareagowaliby na coś takiego? Jego zdaniem źle zrobione lootboxy są katastrofą dla gry i dla PR-u firmy, która wprowadzi je w taki sposób. Jego zdaniem, są przecież dobrze wprowadzone lootboxy, które wszystkim się podobają, ale są też i takie, które doprowadzają ludzi do szału. Przykład Battlefronta 2 jest tu tylko formalnością.
Czy Kingsley ma rację? Trudno powiedzieć. Zasadniczo, każda opcja, która daje graczowi szybszą przewagę nad innymi tylko dlatego, że zapłacił realnymi pieniędzmi, wydaje się nieuczciwa. EA tłumaczyło się w ten sposób, że ma czasem graczy, którzy nie posiadają dość wolnego czasu na granie, ale mają za to całkiem zasobny portfel. Jak skończyła z tym myśleniem, wiemy sami. Mikro transakcje w grach MMORPG są z kolei czymś normalnym. W takim World of Warcraft kupuje się jednak drobiazgi, podczas, gdy Star Wars: The Old Republic kusi graczy rzeczami, których nie mogą zwykle dostać za zwykłe, growe pieniądze (chociaż zwykle polega to na tym, że ten, który ma kasę na koncie, kupi dane przedmioty i ku uciesze pozostałych wystawi je na aukcję). I są tam też lootboxy, które stają się jednym, wielkim hazardem.
A wy, co sądzicie? Czy są gry, w których można zaakceptować lootboxy? Podzielcie się z nami swoją opinią na naszej grupie Testerzy gier.
źródło: GamingBolt
Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.