RETROMANIAK#68: ZOO Tycoon 2 Ultimate Collection – recenzja [PC]
Witajcie, Retromaniacy! Witam się z wami po jak cotygodniowej przerwie i tradycyjnie już zapraszam do przypomnienia sobie legendarnych produkcji z mojej retro stajni.
Ostatnio stwierdziłem, że w moim cyklu dawno nie pojawił się żaden tycoon, co uważam za karygodne. Dzisiaj więc przypomnimy sobie jednego z lepszych przedstawicieli gatunku, jakim jest Zoo Tycoon 2 w edycji rozszerzonej, ze wszystkimi dodatkami. Zapraszam was na niesamowitą wycieczkę po najlepszym ogrodzie zoologicznym na świecie i lekturę 68. rozdania prawdopodobnie najlepszej serii retro w polskim internecie.
ŚWIAT
JANUSZ KORWIN-MIKKE ZOOLOGII
Hej, Ty! Tak, do Ciebie mówię! Rozczula Cię coś więcej niż słodkie kotki w filmikach na YT? Myślisz, że płot elektryczny to odpowiedni środek perswazji i idealne ogrodzenie dla dzikiego lwa? A może po prostu uwielbiasz smak waty cukrowej? Jeśli tak, to mam wrażenie, że mogę mieć dla Ciebie ofertę nie do odrzucenia.
Zoo Tycoon 2, mój drogi czytelniku, jak sama nazwa wskazuje, sprowadzi Cię do roli właściciela i gospodarza jednego ze wspanialszych ogrodów zoologicznych na świecie. Zanim jednak nakarmisz młode lwiątka, odwiedzisz budkę z hot-dogami, masz do załatwienia bardzo wiele spraw. Przede wszystkim musisz zadbać o rozrywkę, zwierzęta i obsługę swojego parku. Nie o to bowiem chodzi, żeby złapać zajączka, a go gonić.
A tak całkowicie na poważnie, akcja Zoo Tycoon 2: Ultimate Collection dzieje się praktycznie na całym świecie. Nasz ogród zoologiczny w tzw. sandboksie możemy wybudować także na terenie Polski, praktycznie każdego dowolnego kontynentu, a nawet w tak nieosiągalnych miejscach jak Grenlandia. Do swojej dyspozycji mamy kilkanaście gatunków zwierząt, tych żyjących, a nawet prehistorycznych! Każdy miłośnik zoologii i wolnego rynku znajdzie więc poletko do indywidualnych popisów.
ROZGRYWKA
ENCYKLOPEDIA MAŁEGO KAPITALISTY
Tradycyjnie jak w takich grach, mamy dwa oddzielne tryby gry – Kampanię Ekonomiczną, w trakcie której szefować będziemy stworzonymi zoo i zmagać się będziemy z odwiecznym dylematem każdego adepta biznesu: jak stworzyć rynkową zależność podaży i z dostępnych środków uformować możliwie najlepsze i najbardziej ekonomiczne rozwiązania dla zarządzanej przez nas placówki. W zapełnieniu naszego zoo przez gości pomagać nam będą niezliczone gatunki zwierząt, które w trakcie swojej bytności rozmnażają się, mogą być trenowane przez nas personel. Trzeba także tutaj moim zdaniem wspomnieć o dosyć ważnym aspekcie edukacyjnym całej tej sprawy – otóż każdy z hodowanych przez nas zwierzaków posiada własny biogram. Z niego to dowiadujemy się takich rzeczy, w jakich warunkach żyje (po to, byśmy sami mogli odtworzyć dla niego jak najlepsze warunki bytowe), jaka jest jego dieta, czas trwania ciąży, a także gdzie na świecie ów gatunek występuje, albo egzystował w prehistorii, jeśli mówimy o wymarłych gatunkach, które odtwarzać możemy dzięki inżynierii genetycznej. Ta sentencja, chociaż żywcem inspirowana (żeby nie powiedzieć dosadniej – zerżnięta) z Parku Jurajskiego daje nam namiastkę tego, co znać możemy z ekranów kinowych.
Jeśli chodzi o ogólną moim zdaniem ocenę poziomu trudności ów kampanii, nazwałbym to zdrowym kompromisem między graczem niedzielnym a tym hardcorowym. Zważając na to, że gra jest PEGI 3+, to uważam, że każdy wyjdzie z niej zadowolony. A w ogóle tryb „piaskownicy”, w którym możemy tak naprawdę wszystko, jest na tyle wciągający, że sam w sobie może stanowić kilkanaście godzin świetnej rozgrywki.
GRAFIKA
KRESKÓWKOWA MODA LAT DWUTYSIĘCZNYCH
Jak wyglądała grafika na początku obecnego wieku, nie muszę chyba nawet wspominać. Modele 3D lepione w stylu kreskówkowym to dosyć mocno starzejące się obiekty, które czasem stają się memami (patrz Gothic czy GTA San Andreas), jednak tutaj nie jest to aż tak widoczne. Owszem, karykaturalny wygląd obsługi naszego ogrodu zoologicznego czy gości nas odwiedzających może odstraszyć. Niemniej i tak uważam, że z perspektywy tylu lat, to nie wygląda to wcale najgorzej. Silnik sam w sobie buduje przyjemną otoczkę, która zadowoli zarówno najmłodszych graczy, jak i tych bardzo doświadczonych – jest po prostu bardzo słodko. Na wielką pochwałę zasługuje szczegółowość zwierzątek i sama słodycz, która się z nich wylewa.
DŹWIĘK
POTRZEBNY MINIMALIZM VOL. NIE-WIADOMO-KTÓRY-JUŻ-Z-KOLEI
No coś ostatnio nie jestem w stanie trafić gry, w której udźwiękowienie byłoby czymś więcej niż spokojną muzyczką w menu. No i tutaj w zasadzie jest tak samo. Spokojna muzyczka z drobnym egzotycznym motywem jest odpowiednia do tej gry, chociaż prawdziwy meloman nie ma co tutaj szukać. Do tego poprawne wykonanie dźwięków zwierzątek i otoczenia w parku. Nic wielkiego, ale dodaje realizmu tej produkcji. Ponadto raczej nic wielkiego.
JAKOŚĆ
NIEDOSTĘPNE OWOCE BRANŻY GROWEJ
Niestety, ale dzieło Microsoftu nie jest już nigdzie dostępne. Jest to niewątpliwie wielka szkoda, bo moim zdaniem gra nadal ma prawo się podobać, a jej grywalność jest nieporównywalnie większa do niesławnej trzeciej części cyklu, która pojawiła się kilka lat temu. Po za tym produkt lepiej odpalić na starszym komputerze. Na moim poprzednim laptopie tytuł działa bardzo dobrze, natomiast na mojej najnowszej maszynie wcale. Także to moim zdaniem jest największy zarzut względem produkcji, że nie miała ona tak naprawdę nigdy poważniejszej reedycji.
OCENA
PODSUMOWANIE
Moim zdaniem, ZOO Tycoon 2 to stanowczo najprzyjemniejszy tycoon ze zwierzątkami w roli głównej, a także jedna z bardziej family-friendly gier, jakie miałem w swoim udziale. Jedynym powodem, czemu jeszcze nie zutylizowałem swojego świętej pamięci laptopa (to na nim powstawały pierwsze Retromaniaki!), jest właśnie ten tytuł, który pomimo bycia jednym z lepszych osiągnięć Microsoftu w tworzeniu gier, nigdy nie doczekał się ani godnej kontynuacji, ani nawet uczciwej reedycji. Bardzo szkoda, że możliwość zagrania w tak dobry tytuł stała się poszukiwaniem świętego Graala.
- Świat: 10/10
- Rozgrywka: 10/10
- Grafika: 7/10
- Dźwięk: 5/10
- Jakość: 4/10
Platforma testowa PC
- Procesor: Intel Core i5-6400 2.70 GHz
- Grafika: NVIDIA GeForce GTX 960
- Pamięć: 8 GB RAM
- System: Windows 10 Home
- +Najlepszy istniejący tycoon o zoo
- +Bardzo zróżnicowane gatunki zwierząt i wielka wartość edukacyjna idąca za nimi
- +Bardzo ciekawa „inspiracja” Parkiem Jurajskim 😉
- +Nawet niezła, trójwymiarowa grafika
- +Czy mówiłem już, że zwierzątka są po prostu uber słodkie?<3
- +Kampania przyjazna zarówno niedzielnemu graczowi, jak też temu wymagającego od gier więcej
- –Warstwa muzyczna nie urywa mi żadnej części ciała
- –Brak nowoczesnej reedycji to jak najbardziej skandal
I to tyle na dziś! Do zobaczenia za tydzień, trzymajcie się ciepło; ja zapraszam na naszego Facebooka, YouTube’a, a także do udziału w dyskusji na naszej portalowej grupie. Na razie!
A imię moje 40 i 4…. witam w mojej kuchni, nazywam się Don Mateo i będę waszym podróżnikiem w czasie, który z mroków historii przypomni najlepsze/najbardziej pamiętne/najgorsze gry w historii, w moim małym kąciku o nazwie ,,Retromaniak”.Na ekranach waszych monitorów, będę też widniał jako felietonista, więc nie regulujcie odbiorników. Prywatnie, jestem wielkim fanem rocka i metalu, studiuję dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim.