G2 Esports vs FunPlus Phoenix – zapowiedź ostatecznego starcia Worlds 2019
Już w niedzielę odbędzie się najważniejszy mecz e-sportowy tego roku, czyli finał Mistrzostw Świata w League of Legends. Do ostatecznej walki na Summoner’s Rift o Puchar Mistrzostw Świata 2019 staną drużyny G2 Esports i FunPlus Phoenix.
W zeszły weekend odbyły się starcia półfinałowe Worlds 2019. Pierwszy półfinał pomiędzy Fun Plus Phoenix (aktualni mistrzowie Chin) a Invictus Gaming (aktualni mistrzowie świata) skończył się wynikiem 3:1 na korzyść FPX. W drugim starciu G2 Esports (aktualni mistrzowie Europy) powstrzymali po raz pierwszy w historii drużynę SK Telecom T1 przed znalezieniem się w wielkim finale Mistrzostw Świata League of Legends. Pięciomapowa seria G2 z SKT opiewała w wiele fascynujących zagrań, a komentatorzy w trakcie analizy ogłosili ją jako jedną z najlepszych serii w historii LOLa.
G2 Esports przez wielu ekspertów było uznawane, przed rozpoczęciem turnieju, za jednego z faworytów. Po świetnym półfinale w ich wykonaniu nadal uważa się, że są w stanie tego dokonać. Gra makro, rozumienie gry oraz umiejętność rotacji i odnalezienia się na mapie przemawia za mistrzami Europy. Jednakże FunPlus Phoenix zarówno w ćwierćfinale z Fnatic, jak i w półfinale z IG pokazało, że potrafią grać dobrze w League of Legends, a ich gracze pod względem mechanicznym są wybitni na swoich pozycjach.
Co powinno zrobić G2, aby wygrać?
- Grać jak zawsze, skupiać się na elementach rozgrywki makro i spokojnie kontrować rywala w swoim stylu.
- Grać drużynowo, wspierać się, nie śmieszkować.
- wybrać dobrą postać dla Jankosa i dać mu ważne zadania na mapie (tak jak to miało miejsce na 3. i 4. mapie z SKT, gdzie na Olafie czy Elise przyczynił się do wygranej).
- Grać wokół dolnej części mapy, gankować na LWX i Crispa.
- Banować Nautilusa dla Doinb (szczególnie w drugiej rotacji) i Qiyanę dla Tiana.
- Dać Capsowi działać (spróbować wydraftować dla niego Ryze’a).
Co powinno zrobić Fun Plus Phoenix, aby wygrać?
- Dążyć do afery na mapie (wprowadzać tzw. „chiński młyn” – wiele zabójstw, dynamiczny early game, zwiększać przewagę w złocie od samego początku mapy).
- Wybrać agresywną kompozycję, która będzie świetna do walk drużynowych.
- Uważać na Botlane (Yasuo i Gragas) – zablokować w drafcie lub przygotować skuteczną kontrę.
- Banować Syndrę dla Capsa, bo jest on jedynym graczem na tych Worldsach, który wygrywa tą postacią mapy.
- Skupić się na górnej i środkowej części mapy – Wunder powinien być celem ganków.
- Podebrać Gragasa lub Olafa dla Tiana.
- Banować Xayah dla Perkza, bo jest najlepszym graczem na tej postaci i G2 prawie zawsze wygrywa, jak on nią gra.
Moim skromnym zdaniem, G2 Esports wraz z Jankosem wygrają ten mecz wynikiem 3:1, bo przez cały rok pokazywali, że są niesamowitą drużyną. Ich rozumienie League of Legends znajduje się na najwyższym możliwym poziomie. Wierzę, że przygotowali przez tydzień wiele nowości, które zaskoczą FPX i dadzą G2 oraz naszemu rodakowi Marcinowi Puchar Mistrzów Świata.
Finał pomiędzy G2 Esports i FunPlus Phoenix odbędzie się w niedzielę o godzinie 13:00. Będziecie mogli go oglądać za darmo na kanale Polsat Games na Youtube.
Pasjonat gier wideo od najmłodszych lat. Lubi wszystkie gatunki gier, ale serię Resident Evil wielbi ponad inne. Poza graniem uwielbia koszykówkę i gry planszowe.