FrostFall – zapowiedź polskiej gry survivalowej
Rosja. Surowa kraina dotknięta katastrofą nuklearną. Przerażające kreatury błąkające się po lasach, polach, ruinach. To rzeczywistość, w której budzisz się Ty – ocalały. Ty – zarażony.
FrostFall zostało zapowiedziane jako survivalowa gra akcji z elementami RPG z widokiem pierwszoosobowym. Produkcja zabierze nas do postapokaliptycznej Rosji ubiegłego wieku. Gra ma zawierać fabułę, którą poznamy nie tylko z wypowiedzi postaci, ale także za pomocą przedmiotów i otoczenia.
Za produkcję odpowiada polskie studio DRAGO entertainment, a jej wydawcami mają być polskie Movie Games S.A. i PlayWay. Premierę na Steam zaplanowano na 2020 r.
Minęły lata od rozkazu, który bezpowrotnie zmienił otaczający Cię świat…
Opis gry na Steam sugeruje, że nasza postać będzie ściśle związana z katastrofą. Bohater ma obudzić się lata po tym, jak otrzymał rozkaz wystrzelenia głowicy nuklearnej. Możemy się domyślić, że coś poszło nie tak…
Wychodząc z silosu atomowego mamy znaleźć przekaźnik radiowy, przez który nawiążemy kontakt z innym ocalałym. Nieznajomy będzie starał się pomóc nam dotrzeć do ostatniej bazy zamieszkałej przez ludzi. Będzie to dla nas jednak trudne i wymagające. W świecie gry czekają bowiem na gracza nie tylko niebezpieczna przyroda i ekstremalna pogoda, ale też coś znacznie mroczniejszego…
Minęły lata od rozkazu, który zmienił także Ciebie…
Twórcy FrostFall zaznaczają, że istotnym motywem w grze będzie mutacja bohatera. Ma on stopniowo zamieniać się w potwora. Przypadłość ta może okazać się zabójcza, jednak możemy też użyć jej do robienia rzeczy, których zwykły człowiek nie byłby w stanie. To od nas ma zależeć, czy zdołamy utrzymać nad sobą kontrolę. Na naszego bohatera mają wpłynąć także system umiejętności (rozwijanych przez wykonywanie określonych czynności) oraz system talentów i atrybutów.
Możliwości wiele, cel jeden – przetrwaj!
FrostFall ma zaoferować mechaniki znane z innych gier typu survival, takie jak: głód, pragnienie, zmęczenie, temperatura ciała czy poziom napromieniowania. W produkcji będziemy mieć także możliwość gromadzenia zapasów i wytwarzania przedmiotów, a aspekt survivalowy dopełnią systemy polowania, łowienia ryb i gotowania. Twórcy zapewniają, że mechaniki te nie będą inwazyjne i że to nie one będą głównym filarem rozgrywki. W grze ma być także możliwość budowania schronienia – od zera lub rozbudowując istniejące już miejsca. Oprócz tego do naszej dyspozycji ma trafić prowizoryczna łódź, która będzie służyła jako mobilna baza i środek transportu.
Powiało chłodem
ForstFall – co z tego wyjdzie? Chyba jeszcze trudno powiedzieć. Obecnie producent gry pracuje także nad pięcioma innymi grami – symulatorami. Fakt ten może budzić wątpliwości, chociażby w kwestii umiejętnego poprowadzenia fabuły. Może do czynienia będziemy mieli z grą zbliżoną do The Forest? Mechaniki survivalowe przeważałyby wtedy nad historią i narracją. Czy będzie to konkurencja dla Chernobylite? Obie produkcje swój początek wiążą z wczesnym dostępem (do tego obie mają polskie korzenie!). A może ma to być szturm na segment rynku, w którym od lat prym wiodą serie S.T.A.L.K.E.R. czy Metro? Byłoby to odważnym posunięciem… Chwilowo pozostaje nam czekać na kolejne informacje o FrostFall i obserwować aktualności o grze na Steam. Ja na pewno będę śledzić losy tej produkcji.
A co Ty myślisz o FrostFall? Jakie masz nadzieje, jakie obawy? Podziel się swoją opinią w komentarzu!
Głównie interesuje się grami wideo, ale poza tym także technologią, motoryzacją i mediami audiowizualnymi. Jest fanem gier wyścigowych, nie lubi skomplikowanych strategii i horrorów. Na co dzień studiuje dziennikarstwo na UWr.