PES 2022 będzie darmową grą?
Seria Pro Evolution Soccer od lat toczy zaciętą batalię z cyklem FIFA o dominację na rynku piłkarskich gier sportowych. Przez pierwsze lata rywalizacja ta była równiejsza, ale obecnie seria od Konami pozostała w tyle za swoim konkurentem. Teraz szansę mogą się wyrównać, bowiem nowe przecieki wskazują, że PES 2022 będzie darmową grą.
Przez ostatnie miesiące Konami wprowadziło kilka zmian w modelu biznesowym swojej serii, aby ponownie włączyć się w zaciekłą rywalizację z serią FIFA. Początkowo skupiono się na podbieraniu licencji znanych marek. Z tego powodu w grze od EA nie zagramy klubem Juventus F.C. Włoski gigant został zarezerwowany na kilka lat przez cykl Pro Evolution Soccer, tak samo jak SSC Napoli czy AS Roma. Kolejnym ruchem było stworzenie wersji Lite do eFootball PES 2021, która pozwala grać za darmo w okrojoną wersję produktu. Dodatkowo Konami zdecydowało się na wypuszczenie wersji demonstracyjnej nadchodzącej odsłony PES 2022 na konsole obecnej i poprzedniej generacji. Na rewolucję w piłkarskich grach mogliśmy też liczyć przez fakt powstania Superligi, ale projekt jak szybko został ogłoszony, tak szybko upadł, więc ostatecznie nie miało to żadnego wpływu na batalię Pro Evolution Soccer z FIFĄ.
Te kilka zmian w serii PES na pewno ma znaczenie; ale co jeśli gra przejdzie na model free-to-play? Taka propozycję wysunął Andy Robinson z serwisu VGC w podcaście Off The Record, który często dzieli się sprawdzonymi informacjami zza kulis. Jak się dobrze zastanowić, to Pro Evolution Soccer jako darmowa gra ma sens, a stopniowe zmiany wprowadzane przez Konami niejako to potwierdzają. Już sama zmiana nazwy przy poprzedniej odsłonie z PES na eFootball PES jest pewnym kierunkiem zmian.
Jedyną obawą wśród graczy jest system mikrotransakcji. Możemy spodziewać się, że nie będzie on wpływał na mecze online, bo wtedy PES 2022 zaliczy wpadkę na starcie. Spekuluje się, że produkcja na początek będzie zawierać kilkanaście najbardziej znanych klubów, a resztę trzeba będzie odblokować. Pozostaje więc grind albo płacenie. Przed Konami czeka trudne zadanie, ale liczymy, że dzięki odnowieniu rywalizacji Pro Evolution Soccer z FIFĄ skorzystają fani gier wideo.
Teraz pozostaje nam czekać na nowe informacje.
Czy Konami w końcu pokona Electronic Arts? PES z widoczną przewagą – przynajmniej według zapowiedzi
Pasjonat gier wideo od najmłodszych lat. Lubi wszystkie gatunki gier, ale serię Resident Evil wielbi ponad inne. Poza graniem uwielbia koszykówkę i gry planszowe.