Broken Roads – Wideorecenzja [PC]
Australia w moim odczuciu nie była nigdy krajem zachęcającym mnie do podróży. Ogromne pająki, na każdym kroku jadowite węże to raczej nie moje klimaty.
Jednak trzeba przyznać, że umiejscowienie akcji gry w post apokaliptycznej Australii było dosyć ciekawym pomysłem. Broken Roads właśnie takimi dobrymi pomysłami było podpierane, jednak jak to wszystko finalnie wyszło?
Tymczasem zachęcam Was do obserwowania naszej strony na Facebooku oraz grupy. Inne gierki chodzą Wam po głowie? Zapoznajcie się z naszymi pozostałymi recenzjami!
Niespełniony artysta. Fan RPG-ów wszelakich. Wielbiciel sushi i „chińskich” bajek. Chciałby mieć siwe włosy jak Dante lub Geralt.