Najlepsze gry F2P z ostatniego miesiąca [SIERPIEŃ 2024]
Gier F2P wciąż przybywa, a wiele z nich ginie w gąszczu klonów lub w swojej przeciętności. Jednak wśród nich znajdą się i prawdziwe perełki, które zaskakują wykonaniem czy pomysłem. Oto zestawienie najciekawszych darmowych tytułów z sierpnia dostępnych na Steam!
Tak jak poprzednio, pominąłem wszystkie gry typu Banana, które niestety nadal zalewają Steam, przez co trudniej dotrzeć do perełek.
Warhammer 40,000: Speed Freeks
Chyba największa premiera tego miesiąca wśród darmowych gier. Jest to „wyścigowa arenówka”, w której wcielamy się w znanych fanom uniwersum orków. Zieloni znajomi Shreka toczą bitwy używając najróżniejszych uzbrojonych pojazdów. W dynamicznych walkach zagracie wspólnie z innymi graczami w kilku trybach. Opinie gra zgarnęła bardzo pozytywne, choć „drobne” problemy z niewielką zawartością czy optymalizacją mogą trochę odbierać całości. Jednakże – warto sprawdzić!
Fantasmagorie
Nie mylić z kultową grą Roberty Williams z roku 1995. Ten studencki projekt powala wręcz gęstą atmosferą, mocno inspirowaną Little Nightmares i innymi grami o „nawiedzonym teatrze”. Rozgrywka także jest tu zapożyczona od konkurencji – to bowiem przygodówka 2,5D. Dobre wrażenie robią tu także grafika, wygląd przerażających postaci i klimatyczna muzyka. Niestety przyjemność szybko się kończy, bo skończycie przygodę nawet w kwadrans.
Floodcore
Ależ ładny tytuł! Jest to kolejna bardzo krótka, ale stworzona z sercem przygodowa gra logiczna, lekko inspirowana Portalem (zważywszy na to, że głównymi bohaterami łamigłówek są kostki i płyty naciskowe…). Śródziemnomorski klimat i naprawdę miła dla oka grafika sprawią, że pół godziny zleci wam przyjemnie.
Sorelle
Zostajemy w nadmorskich „baśniach”. Sorelle zaskakuje na każdym kroku – profesjonalny dubbing, niezła muzyka, wiernie odwzorowany włoski klimat. Rozgrywka polega na wykorzystywaniu mocy trzech sióstr, aby rozwiązywać zręcznościowe zagadki. Idealna gra dla młodszych graczy.
S.O.F: Enemy from the Future (oraz RAM Pressure)
Twórcy z QuadCom Interactive nawet nie kryją się, że zrobili klona XCOMa. Ponownie więc odbijemy Ziemię z rąk międzygalaktycznych przybyszów podczas turowych starć, w których liczba procentowa udanego strzału zaważy nad wygraną. Trzy lata temu ekipa wydała także RAM Pressure, które jest praktycznie tą samą grą, jeszcze bardziej przypominającą pierwowzór.
The Walking Dead: No Man’s Land
Pomimo że unikam wyróżniania mobilek, do tego mających już swoje lata, zrobię tu wyjątek (i nie z powodu znanej marki). No Man’s Land zadebiutowała w 2015 roku na smartfonach, będąc naprawdę udaną strategią turową z zaskakująco nieinwazyjnym modelem F2P. Niestety aktualizacje zepsuły grę znacząco, wprowadzając sporo mikropłatności. Nie jest to jednak pay-to-win, przez co warto sprawdzić paradoksalnie jedną z lepszych gier ze świata Żywych Trupów.
Dark Lord (2024)
Prawdopodobnie najciekawsza gra z tego zestawienia – a przynajmniej z najlepszym zamysłem. Według opisu twórców, jest to RPG roguelike, ale bardziej porównałbym go do polskiej serii Reigns. Rozgrywka jest wręcz taka sama – kierujemy królestwem (tym razem jako Ten Zły), a wybory podczas jego zarządzania podejmujemy z dwóch możliwych rozwiązań. Musimy tak manewrować między zachciankami danych frakcji, aby te nie zwaliły nas z tronu. Do tego możemy sami rozwijać terytoria, kupować budynki czy zarządzać doradcami. O tytule można rozmawiać jeszcze długo, ale teraz wspomnę tylko jeszcze o pięknej, ręcznie rysowanej grafikę oraz trybie tworzenia własnych opowieści, które opublikujemy w „katalogu historii” dla innych graczy. Majstersztyk!
Sword of Convallaria
Fani takiego Fire Emblem czy Octopath Traveller właśnie otrzymali bezpłatną wersję znanej serii turowych strategii. Niestety, tytuł ma korzenie mobilkowe, przez co znowu mamy do czynienia z grą gacha. Jednakże sama stylistyka, mechaniki, historia, grafika czy muzyka autorstwa Hitoshiego Sakimoto (wszelakie gry z tego gatunku) stoją na wysokim poziomie.
Morimens
Chińska produkcja może oznaczać jedno – znowu gacha. Morimens ma mikrotransakcje, ale wcale nie aż tak inwazyjne jak w konkurencyjnych tytułach. Wyróżnia się też tu rozgrywka – to roguelite deck-builder z niezłą fabułą w otoczcie Cthulhu. Słowem: darmowe Slay the Spire!
A Better Tomorrow
Brzmi jak produkcja propagandowa i w praktyce nią jest – ale w dobrej wierze. To minimalistyczny city builder na temat dbania o środowisko, a naszym celem będzie zaspokajanie energetycznych potrzeb mieszkańców. 18 osiągnięć, porcja informacji dotyczących energii odnawialnej oraz relaksujący gameplay.
Supermarket Together
Potężny prztyczek w nos Supermarket Simulator – zaskakujący hit z początku roku (czy zasłużony – niekoniecznie). Omawiany teraz tytuł jest klonem poprzedniego, ale wydany za darmo. Jeżeli to was nie przekonało, powiem, że znajdziemy tu tryb multiplayer aż do 16 osób czy drzewko rozwoju biznesu. Nokaut!
South Pole Bebop
Poznaliśmy dziś już parę tytułów, które czerpały aż za dużo z innych gier. Nie inaczej jest z South Pole Bebop – czyli Into the Breach, tyle że z pingwinami w roli głównej. Rozgrywka jest dokładnie taka sama, to strategia turowa rozgrywająca się zawsze na kwadratowej planszy. Największą nowinką są wspomniane nieloty, a także karty, które wykorzystamy podczas gry (tak, to również deckbuilder).
Katawa Shoujo
Ta visual novelka pojawiła się na tej liście z jednego powodu – absurdalnie wysokich ocen. Na Steamie posiada aż 98% pozytywów z ponad tysiącem recenzji! Fabuła jest niezwykle sztampowa dla tego gatunku – to romantyczna historia o „normalnym chłopcu z normalnym życiem” chodzącym do szkoły, w której pięć dziewczyn ma na niego chrapkę. Klasyka. A bardziej na poważnie, gracze wspominają, że jest to jedna z najlepiej napisanych miłosnych historii w grach wideo. Może faktycznie coś w tym jest?
DUNJUNGUY
Zestawienie darmowych tytułów nie mogło obejść się bez gry z co-opem! Tym razem proponuję dungeon crawlera z losowo generowanymi lochami. Tytuł bardzo przypomina takiego Enter the Gundeon – pokonujemy wrogów, unikamy pułapek, zabieramy loot i sprzedajemy je na powierzchni. Przykuwa oko bardzo ładna, kreskówkowa szata graficzna. Lokalny co-op jest do czterech graczy, a jeśli gracie po sieci, zawsze można użyć opcji Remote Play Together. Gra będzie cały czas rozwijana, a na horyzoncie już majaczy więcej klas i bossów, a także questy i nowy wygląd podziemi. A jeśli szukacie więcej darmowych gier kooperacyjnych, odsyłam do tego wpisu.
NINZA
Dla większej ekipy polecam NINZA – grę uważaną przez niektórych za lepszą z bijatyk ostatnich miesięcy. Przypomina trochę Super Smash Bros. połączone z grą logiczną. Łamigłówkami są całe mapy – platformy stworzone z bloków można niszczyć lub przesuwać, a każda ma inne właściwości, przez co widoczny na ekranie chaos łączy się tu z wymaganą od graczy taktyką. Warto zdecydowanie wspomnieć o świetnej kresce, mocno kreskówkowej, a także lokalnym trybie PVP do czterech osób. Są też dostępne treningi solo, a na odblokowanie czekają przedmioty kosmetyczne.
Warto sprawdzić także:
Predecessor – długa historia stoi za tą grą… Dawno temu była sobie MOBA pt. Paragon. Gdy została zamknięta, aż dwie ekipy chciały ją wskrzesić. Jedna była darmowa, dziś już jest martwa. Drugi to Predecessor; owszem, wpierw płatny, później jednak rozdawany za darmo przez Epic Games Store, teraz przeszedł na F2P. Czy skończy jak koledzy po fachu? Zobaczymy.
Go! Go! Hamster Chef! – inspirowany grami z N64, w którym przyjdzie nam zbierać składniki, gotować potrawy i rozwozić je do klientów. A wspominałem, że to horror?
Scary Horror – również pomysłowy horror, tym razem z bardzo retro grafiką.
The Veiled Ones – ładnie wyglądający horror.
Bad Dream: Fever – polski point’n’click z 2018 roku stał się w końcu darmowy. Oko przykuwa niepokojąca grafika i ciężki klimat.
Plants Huddled Together – pomysłowe puzzle o składaniu kwiatów.
Slash/Jump – dość trudna platformówka na pół godziny z ciekawą mechaniką – skaczemy tu, odbijając się… mieczem (sic!). Od razu zagrajcie też we Frog World, bardzo podobny tytuł, tyle że z żabą.
The Prison – na pochwałę zasługuje tu przede wszystkim pomysł. Jest to bowiem MMO osadzone w więzieniu – mamy fabułę, questy, rozwój postaci. Wykonanie jest jednak dość średnie, szczególnie optymalizacja i stabilność serwerów są beznadziejne. Zapewne na ciekawym pomyśle się skończy popularność tej gry.
Solar Sweets – kolejny ciekawy pomysł. Gotujecie dania konkurując z innymi graczami.
Envguard – wieloosobowe potyczki na to, która drużyna szybciej… posprząta szkołę. Miły tytuł z edukacyjnym wydźwiękiem.
SolForge Fusion – karcianka, która przeszła na model F2P. Przy grze pracował Richard Garfield, twórca Magic: The Gathering.
KnightLight – dwuwymiarowa platformówka z zagadkami. Stylowa, choć nieprzesadnie rozbudowana.
The Labyrinth – tytuł również do grania ze znajomymi. Platformówka 3D.
Szikra – platformówka 2,5D inspirowana autentycznymi obrazami.
Descenso – krótka przygodówka.
Rune Seeker – bardzo ładna mobilka z turowym systemem walki.
Mirth Melody – spokojna gra rytmiczna.
Charles The Bee – rytmiczna gra o pszczołach.
Invention 6 – FPS sci-fi.
Doomba – symulator sprzątania w kosmosie.
YanYueDao Kill – dosyć prosta gra o rytmicznym pokonywaniu wrogów z bardzo przyjemnie odwzorowaną grafiką retro.
Too Angry to Die – jedyny clicker stworzony na fali Banana, o którym wspomnę. Jak na gatunek, mamy tu niezłą grafikę i faktycznie aktywny wpływ na to, co dzieje się na ekranie, z porządnym systemem walki. Ciekawy pomysł, jednak i tak sprowadza się do dropienia przedmiotów sprzedawanych na rynku Steam.
Xetanon – około godzinna gra logiczna w stylu Portalu w ładnej oprawie.
Emerald Dreams: Sanity – Platformer Quest – platformówka 2D. Pomimo że wygląda bardzo „standardowo”, posiada kilka ciekawym pomysłów, w tym fabularnych. Na razie to sam prolog, ale pełna wersja również będzie za darmo.
CHROMA (2024) – roguelike arena shooter FPP.
FELLCHASER – hack and slash roguelike.
Infernal Bloodrush – boomer shooter 2,5D.
Idol Party – Simsy w stylu k-popu (serio).
JAZZ OUT – szybki platformówkowy FPS z ciekawym pomysłem – wrogowie służą tu jako wyskoczenie.
Containment Breach – przypominający flashówkę twin stick shooter z falami.
Squared Adventure – krótka platformówka 2D.
Shattered Void – kosmiczny MMORPG.
REAL CAR (OFFROAD) DRIFT RACING – gra wyścigowa – tyle że… bez wyścigów (sic!) – w otwartym świecie.
Frostflame – tworzony w pojedynkę soulslike.
Ball Control – przypominająca grę Balance platformówka.
Too Shroom! – roguelike, jakich wiele.
Jakie gry F2P wy szczególnie polecacie? Dajcie znać w sekcji komentarzy lub na naszej grupie fejsbukowej. Całą serię comiesięcznych wpisów o grach F2P znajdziecie TUTAJ.
Humanista, pasjonat historii i języków obcych (przede wszystkim angielskiego) oraz j. polskiego. „Pececiarz” od urodzenia, choć posiada obydwie kieszonsolki Sony. Spokojny człowiek, który lubi pisać to, co czytacie :P.
