Najlepsze NOWE gry F2P z ostatniego miesiąca [PAŹDZIERNIK 2024]
Gier F2P wciąż przybywa, a wiele z nich ginie w gąszczu klonów lub w swojej przeciętności. Jednak wśród nich znajdą się i prawdziwe perełki, które zaskakują wykonaniem czy pomysłem. Oto zestawienie najciekawszych darmowych tytułów z października dostępnych na Steam!
W tej serii pomijam wszelkie dema, prologi i gry w stylu Banana, które nadal zalewają Steam, przez co trudniej dotrzeć do perełek.
Warhammer 40,000: Warpforge
Marka Warhammer 40k przechodzi ostatnio swój renesans. Idealnie więc trafili twórcy tej, dość standardowej, karcianki, w którą zagracie także na urządzeniach mobilnych. Warpforge charakteryzuje się kampanią dla jednego gracza, znakomitymi tłami bitew w 3D oraz wieloma frakcjami do wyboru. Dziwią tylko mieszane opinie – dla niektórych do jedna z lepszych gier w stylu Magic: The Gathering, dla drugich – nudny i niezbalansowany pay 2 win. Prawdę musicie poznać sami.
Velvet 89
Jaki rewelacyjny pomysł! Rozgrywka jest bardzo prosta, bo polega na odnalezieniu pewnych osób na pięciu mapach – typowy hidden object. Co jednak sprawia, że ten tytuł warto znać, to jej warstwa historyczna. Przedstawione tu realia nawiązują do Aksamitnej rewolucji z 1989 roku, czyli wydarzeń, dzięki którym upadł komunizm w Czechosłowacji. Gra była współtworzona z historykami, a w samej grze znajdziemy zdjęcia i filmy z tamtych lat. Bardzo wyjątkowa gra z niepowtarzalnym klimatem, o której jest zdecydowanie za cicho.
Along the River During the Qingming Festival
Podobny pomysł na grę – jest to hidden object z mocno edukacyjnym zabarwieniem. Długi tytuł gry to również nazwa faktycznego obrazu, na którym przyjdzie nam poszukać przedmiotów i ludzi ze sprzed 1100 lat. Do każdej rzeczy (a jest ich 352!) dołączona jest informacja, do czego służy lub czym zajmowali się przedstawieni osoby. Dla osób ciekawych, jak wyglądały antyczne Chiny – prawdziwa gratka.
Reverse: 1999
Co miesiąc musi pojawić się jakiś wysokobudżetowy azjatycki tytuł, najpewniej debiutujący też na urządzeniach mobilnych. Tym razem padło na Reverse: 1999 – deck builder z kilkoma kampaniami dla jednego gracza toczącymi się pod koniec XX wieku, z elementami visual novel, a nawet strategii ekonomicznej przypominającej Dorfromantik. Oczywiście chińskie korzenie będą tu wyczuwalne, a na każdym roku czaić się będzie system gatcha.
Starborne: Frontiers
Graliście kiedyś w autobattlera? Gatunek był krótko popularny, choć sięgnęli po niego najwięksi – Riot Games i Valve. Starborne: Frontiers chce nam go odświeżyć, serwując klimat sci-fi, z możliwością ulepszania swojej floty i zespołu. Twórcy proponują nawet kampanię dla jednego gracza. Dostępny jest też tryb PVP, choć ilość graczy nie wróży tu zbyt długiej kariery. Ciekawy tytuł godny sprawdzenia.
Traveller’s Hymn
Sięgająca mocno do staroszkolnych erpegów produkcja z otwartym światem. Czeka na nas 20 lokacji do zbadania, wiele przedmiotów do znalezienia i zadań do wykonania. Gra starczy na całkiem sporo, bo napisy końcowe ujrzycie po 5 godzinach.
Pizzapocalypse
Całkiem prosta i krótka platformówka 3D wykonana z sercem. Wcielamy się w szefa kuchni, który musi dostarczyć pizzę do mieszkającego gdzieś w inspirowanym Wenecją mieście. Całość przypomina Super Mario Odyssey, z którego zaczerpnięto nawet rzucaną przed siebie czapkę pełniącą funkcję platformy – w tym przypadku to wielka pizza. Bardzo przyjemny tytuł na jeden wieczór.
Tales of Rein Ravine
„Gier o koniach”, jak zresztą i filmów, powstało zaskakująco dużo. Domyślacie się więc, co takiego przyjdzie nam robić w Tales of Rein Ravine; dbać o rumaka, brać go na wyścigi i czego dusza zapragnie. W chwili pisania tych słów gra jest we wczesnym dostępie za darmo, jednak po premierze, w ciągu najbliższych miesięcy, stanie się płatna. Wystarczy dodać ją do swojej biblioteki, aby zachować grę na zawsze.
Mercapolis
Niewielki studencki projekt o zarządzaniu własnym supermarketem. Budujemy go od podstaw, stawiając ściany i regały, a następnie zatrudniamy pracowników oraz dbamy o ilość produktów na półkach. Przyjemne, dobrze zrobione, warto sprawdzić.
SkyStrikers
Wyłącznie na VR! Jest to coś na zasadzie Rocket League, gdzie zawodnicy mają wielkie mechaniczne ramiona, dzięki którym odbijamy piłki. Na plus trzeba wspomnieć o ładnej grafice, paru trybach oraz wielu umiejętnościach specjalnych i klas do wyboru. Wady? Mało kto w ten tytuł gra…
Oh Baby Kart oraz Stampede: Racing Royale
Dwa praktyczne identyczne tytuły, oba naśladujące Mario Kart… Oh Baby (ekhm) pochwalę za niezłą grafikę, aż 100 pojazdów do wyboru, a także ponad stówę wyzwań do zaliczenia (również single). Stampede: Racing Royale jest za to w całości battle royalem na kółkach dla 60 graczy równocześnie ścigających się na szalonych mapach. Obie gry nie mają split-screena!
Kącik horrorów:
Październik to najstraszniejszy miesiąc w roku, więc nie dziwota, że akurat teraz Steam wysypał w horrory.
Mint’s Hints – horror na 30 minut. W zeszłym miesiącu omawiałem Sivi’s Factory i przypominałem Poppy Playtime – wszystkie gry czerpią z tych samych pomysłów.
The Vanishing – ale tym razem nie Ethana Cartera… Kamera z pierwszej osoby, jumscare’y, opuszczone miasteczko pełne duchów. Klasyk.
Bloody Painter Dating Sim – visual novel, który jest równocześnie romansem i horrorem… 40 minut gry dla dobrego zakończenia, jednak tych jest aż 10, więc warto zagrać więcej niż raz.
A Work of Art – również visual novel połączony z RPG.
Narrow Woods Hotel – retro point’n’click.
VHS Collection: Goodnight Me – stylizowany na kasety VHS.
Until Oblivion – przygodówka.
Warto sprawdzić także:
Engine Evolution 2023 – o tytule wspominałem w sierpniu, teraz ostatecznie zadebiutowała. Dopracowana gra wyścigowa.
Soccer Manager 2025 – mobilka, ale według ocen całkiem nieźle zrobiona. Idealna alternatywa dla Football Managera.
Harbinger – halloweenowy, świetnie wykonany boomer shooter.
Muramasa Burden – krótki, ale bardzo dobrze wykonany samurajski hack’n’slash.
Bloons Card Storm – nowa odsłona znanej serii gier tower defence.
BREAKER: INITIATING – przygodówka inspirowana INSIDE na 15 minut.
Cave Crawler 2 – retro platformówka
Sim Solver – mocno specyficzny tytuł. Niby strzelanka, niby gra logiczna w cybernetycznym świecie rodem z filmu Tron.
Eastern Trade Tycoon: Inheritance – tycoon dziejący się w Azji.
Off Trail – prosta gra o jeździe na nartach.
First Snow – świetnie oceniany visual novel.
It Paints Me – gotycki visual novel.
Dark Light – visual novel-RPG w stylu Undertale.
Stacy Sharp and the Night Of Too Many Monsters – pixelartowy roguelike idealny na halloween
Ring of Titans – PVP fantasy.
Gum Ball Run – platformówka dla fanów Fall Guys.
Shoot on Sight – taktyczna (?) izometryczna strzelanka
Blood Strike – kopia kopii PUBG
While Mom’s Away – wieloosobowy FPS zrobiony dla żartów. Warto go sprawdzić przynajmniej dla zwiastuna i opisu Steam.
Tombstone Tally – dziwny tytuł o… szukaniu grobów.
Mash Box – sandbox
eWorlds – chciało by się swojego Robloxa, czyli wiele światów z grami, zero aktywnych graczy.
Finn Dorset’s Institute For Livestock Replication – mocno nietypowy clicker…
Revolution Idle – …a tu indler.
Tarisland – a na koniec gra z bardzo złymi ocenami. Dlaczego o niej wspominam? Patrząc na materiały, widać, że gra miała budżet – to MMORPG z bardzo ładnym światem i animacjami, rozbudowaną fabułą. Niestety jest to też gra Tencenta – nie jest tu jednak problemem mikrotransakcje, a po prostu tragiczny, bezbarwny model rozgrywki, na czele z walką. Typowa gra na chiński rynek, niestety.
Jakie gry F2P wy szczególnie polecacie? Dajcie znać w sekcji komentarzy lub na naszej grupie fejsbukowej. Całą serię comiesięcznych wpisów o grach F2P znajdziecie TUTAJ.
Najlepsze NOWE gry F2P z ostatniego miesiąca [WRZESIEŃ 2024]
Humanista, pasjonat historii i języków obcych (przede wszystkim angielskiego) oraz j. polskiego. „Pececiarz” od urodzenia, choć posiada obydwie kieszonsolki Sony. Spokojny człowiek, który lubi pisać to, co czytacie :P.